List od czytelniczki: „Nie becz Mała!”

photo-1429277005502-eed8e872fe52

Kobiety bywają dziwne. Bardzo dziwne. Nie wiedzą czego chcą, do czego dążą, ukrywają przed sobą marzenia…

Pewnie teraz zaprzeczysz – „to głupie!”, „co ona gada!”.Możliwe, że masz rację. Jednak coraz częściej spotykam kobiety, które opierają swoje szczęście tylko na tym, czy mają faceta, jaki on ma status społeczny i kto jej właśnie jego zazdrości.

118H

Najlepiej jak jest starszy, ustawiony, ma „sexi” zawód i wzbudza powszechne zainteresowanie wśród znajomych i rodziny. Myślenie – skoro masz takiego fajnego faceta, który robi fajne rzeczy – Ty też jesteś fajna! Logiczne. Ale czy tak jest naprawdę?

Mam wrażenie, że dla takich kobiet całe poczucie własnej wartości kręci się wokół tego mężczyzny. Co się stanie, gdy on tego „nie uniesie”? No właśnie klops! Ucieknie, zerwie z Tobą, odetnie się od wszystkiego. Przecież to nie jest normalne, żeby po kilku miesiącach związku zasypywać go planami o ślubie, dzieciach i starości…. No litości!

photo-1427805371062-cacdd21273f1

A gdy on zerwie… Lament! Niemiłosierny. Że tylko on, że jak mógł porzucić. Płacz, depresja, zadręczanie innych, bo ODSZEDŁ! Odszedł, bo nie miał oddechu od Ciebie, odszedł  ponieważ miał już dość… I wiesz co…? Nie dziwie mu się.

Pamiętaj, że to ile jesteś warta nie zależy od tego, czy masz faceta i jaki on jest. Ważne jest byś miała swoją pasję, to co uwielbiasz robić SAMA. Bo to właśnie Ty stanowisz wartość swojego życia. Nie On, nie rodzina, nie znajomi od piwa. Tylko Ty.

A jeśli to Ty, drogi mężczyzno, czytasz ten mój krótki tekst – weź sobie do serca fakt, że kobieta myśli sercem, więc łatwo jest ją zranić. Nie dawaj nadziei, gdy chcesz się tylko zabawić. Ona będzie przeżywać to znacznie bardziej, niż Ty. Serio!photo-1437915015400-137312b61975

Żyjemy w dziwnych, szybkich czasach. Łatwo siebie pogubić. Nie daj się zwariować – zatrzymaj się, zastanów się o czym tak naprawdę Ty wewnętrznie marzysz. Tak egoistycznie, dla siebie spędź najbliższy wieczór, tydzień, miesiąc – ile potrzebujesz…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.