Wywiad z Agnieszką Braunberger: „Aby pracownikowi chciało się pracować”

AgnieszkaNI7A3435 Braunberger od kilku lat pracuje w branży doradztwa personalnego, dzięki czemu ma możliwość obserwacji zmian i trendów na rynku pracy. Obecnie zajmuje stanowisko Managera Oddziału Lubelskiego firmy Randstad. W swojej pracy troszczy się o interesy obywdu stron: pracodawców oraz pracowników. W dzisiejszym wywiadzie rozmawiamy o szansach i trudnościach na rynku oraz ważnych cechach i umiejętnościach u kandydatów, którzy obecnie szukają pracy.

Aleksandra Proksa:  Jak ocenia Pani obecny rynek pracy? Czy województwo lubelskie różni się od innych regionów?

Agnieszka Braunberger: Zapewne wszyscy już czujemy, iż weszliśmy ponownie w rynek pracownika. Czyli jak odnotowała  21. edycja badania Monitor Rynku Pracy przeprowadzanego przez Instytut Badawczy Randstad, poziom rotacji na rynku pracy już kolejny kwartał wyniósł 27% – jest to najwyższy poziom rotacji wśród krajów UE. Lubelskie nie odbiega tu od trendów ogólnopolskich. A dodam, iż pracodawcy z innych części Polski postrzegają województwa ściany wschodniej Polski, w tym lubelskie jako obszar, z którego można pozyskiwać pracowników.  Nasze województwo ciągle jest postrzegane przez inwestorów i nie tylko jako atrakcyjne pod względem relatywnie niższych wynagrodzeń a dostępnej i dobrze wykształconej kadry. 

Nasze województwo ciągle jest postrzegane przez inwestorów i nie tylko jako atrakcyjne pod względem relatywnie niższych wynagrodzeń a dostępnej i dobrze wykształconej kadry. 

AP: Łączy Pani pracę w firmie działaniami na rzecz obydwu interesów:  pracodawców  i kandydatów poszukujących pracy. Czy widzi Pani jakieś niedopasowania związane z oczekiwaniami każdej ze stron? Jaką ma Pani radę dla obu środowisk?

AB: Już wspominałam o rynku pracownika, a po nim jak to w koniunkturze zapewne przyjdzie rynek pracodawcy; choć patrząc na trendy demograficzne może to być wydłużony okres.  Pewien poziom niedopasowania zawsze występuje, a my jako pracodawca i jednocześnie doradca pracodawców poszukujemy rozwiązań jak najbardziej optymalnych.  Nie śmiałabym udzielać innej rady, poza tym abyśmy się wzajemnie słuchali: pracownicy i pracodawcy. Czasem niewielka zmiana, a nawet informacja poprawia naszą współpracę. O czym nie raz przekonuję się poprzez analizy satysfakcji pracowników tymczasowych u naszych lubelskich klientów.

AP: Pracodawcy szukają pracowników, którzy spełnią ich oczekiwania. Jakie kompetencje według Pani są obecnie najbardziej poszukiwane na rynku pracy?

AB:  Bez wahania mogę powiedzieć, iż każdy pracodawca, z którym się spotykam, w obszarze kompetencji miękkich podaje, „aby pracownikowi chciało się pracować” – czyli zaangażowanie, motywacja i otwartość na zdobycie nowych umiejętności.

AP: Istotne są kompetencje miękkie, ale każdy z pracodawców szuka dla siebie unikalnych pracowników. Załóżmy zatem, że nasz czytelnik chce pracować w lubelskim oddziale Randstad. Jakie powinien mieć umiejętności, cechy charakteru i wykształcenie, by dostać u Państwa pracę?

AB: Ja osobiście poszukuję osób samodzielnych, przedsiębiorczych, aktywnych i z doświadczeniem zawodowym w  B2B. Jako Randstad inwestujemy w osoby o profilu 360 stopni czyli połączenie kompetencji sprzedażowych i realizacyjno-rekrutacyjnych. To konsultant Randstad i przedsiębiorca decydują o wzajemnej współpracy.  Zapraszam też praktykantów, którym przekazujemy ogromną pigułkę wiedzy rynkowej i branżowej.

Jako Randstad inwestujemy w osoby o profilu 360 stopni czyli połączenie kompetencji sprzedażowych i realizacyjno-rekrutacyjnych.

AP: Wobec tego doświadczenie ma duże znaczenie, jednak obecnie mamy duży odsetek osób po studiach.  Czy wykształcenie jest konieczne, by dostać dobrą pracę?

AB: To pytanie, na które zdarza mi się odpowiadać i… za każdym razem zastanawiam się co powiedzieć, gdyż… w codziennej pracy, ja i mój zespół, spotykamy się z ogromną liczbą absolwentów różnych kierunków studiów wyższych. Niestety dosyć często mają oni bardzo małą wiedzę rynkową, a co za tym idzie nieadekwatne oczekiwania co do przyszłej pracy, już nie mówiąc o braku nawet krótkiego doświadczenia zawodowego.

Osobiście uważam, że studia są bardzo dobrym czasem na zdobycie wiedzy teoretycznej, a należy je uzupełnić o zdobycie wiedzy praktycznej: staże, praktyki, wolontariat, praca w niepełnym wymiarze godzin.  Współpracuję z osobami, które świetnie to godzą i sama mam takie doświadczenia.

AP: Doświadczenie i wykształcenie może być kluczowe w procesie rekrutacji, ale czy istnieje takie zachowanie się kandydata podczas jego aplikacji, które może przekreślić jego szanse?

AB: Dla mnie osobiście brak konkretów przy udzielaniu odpowiedzi, przekłamania, brak umiejętności pracy w zespole i banalnie posługiwanie się zdrobnieniami, manieryzmami słownymi.  A z innej strony to co na pewno pomaga to spójność wypowiedzi i zachowania. Ja również wierzę w tzw. „chemię”, a w Randstad pracujemy na modelu dopasowania do przełożonego, stanowiska i firmy, który sprawdza się w naszej ponad 15 letniej pracy na lubelskim rynku.

NI7A3429

AP: Niestety zdarza się, że kandydaci kłamią w CV. W jaki sposób rekruterzy wyłapują te małe kłamstwa Kandydatów? Jak ocenia się takie osoby?

AB: Jak mówi stare, wydawało by się banalne, przysłowie: kłamstwo ma krótkie nogi :)· Doświadczony rekruter jeśli ma wątpliwości na poziomie CV : poszuka,  podpyta samego kandydata w trakcie wstępnej rozmowy telefonicznej , poprosi o referencje, a resztę zweryfikuje na rozmowie osobistej, poprzez zadawanie różnych pytań dotyczących tego wątpliwego przedmiotu.

Nawet jeśli nie wychwycimy kłamstwa na etapie procesu rekrutacyjnego to z mojego doświadczenia wynika, iż wychodzi to na etapie dalszej współpracy i wtedy pozostaje niesmak, brak zaufania w codziennej pracy lub skrajnie kończymy współprace z kandydatem, a klient korzysta z gwarancji.

AP: Jak już mówimy o CV – kiedy powinno ono być kreatywne, a kiedy standardowe? W jaki sposób można się wyróżnić, by nie przesadzić?

AB: Sposobów prezentacji naszej osoby w CV jest wiele i zawsze powinno być dostosowane do stanowiska i firmy, do której aplikujemy. Ja pracuję w obszarze, gdzie CV powinno być raczej standardowe, wg powyższej metodologii. Doceniam jednak umiejętność podkreślenia swoich zalet czy też przekucie braków w przyszłe korzyści dla pracodawcy.  Nasze CV powinno wprost odpowiadać na ogłoszenie, na które aplikujemy: czytajmy uważnie i odpowiadajmy na zadane pytania.

Sposobów prezentacji naszej osoby w CV jest wiele i zawsze powinno być dostosowane do stanowiska i firmy, do której aplikujemy.

AP: Teraz dużo naszej aktywności przenosi się do sieci. Warto być widocznym kandydatem w Internecie? Jak ocenia Pani przydatność zawodowych portali społecznościowych tj. linkedin i goldenline?

AB: Jeśli szukamy pracy czy też kontaktów biznesowych nie można nie doceniać tego medium.  Obecnie wiele procesów rekrutacyjnych polega na aktywnym poszukiwaniu kandydatów a to jest miejsce gdzie można ich znaleźć.  Mocno utkwiło mi w pamięci zdanie, które kiedyś usłyszałam: coś, co raz pojawi się w internecie zostaje tam na zawsze.

AP: Podsumowując, bądźmy świadomi swoich działań. Zarówno w Internecie jak i w życiu codziennym. Gdzieś za rogiem czeka praca marzeń! Dziękuję Pani Agnieszko za rozmowę.

AB: Dziękuję i zapraszam do odwiedzania naszej strony internetowej www.randstad.pl, gdzie zamieszczamy nasze aktualne oferty pracy.

 


 

Rozmawiała: Aleksandra Proksa

Make up: Piech Make UP

Zdjęcia: Anna Paśnik

WłosySalon Platinium Edyta Szymańska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.