SMART living – chcemy żyć świadomie i mądrze. Czy technologie zdominowały nasze życie?

Idea smart living – życia mądrego, bystrego, sprytnego – jest jeszcze w Polsce dość nowa, a na pewno nierównomiernie rozpowszechniona. Coraz więcej przedmiotów codziennego użytku i nawyków staje się częścią świata smart i coraz więcej naszych nawyków.

Smart living kojarzy nam się ze smartfonem, technologią, przyszłością i innowacjami, lecz idea ta nie sprowadza się jedynie do tego. Dotyczy to także innych aspektów życia – zakupów, zdrowia, pracy czy rozwoju osobistego. Najogólniej mówiąc smart living to najczęściej optymalizacja poszczególnych elementów życia w oparciu o świadome wybory,optymalne w obecnych warunkach, czasach, technologii. Czy jesteś kobietą żyjącą w zgodzie z tą ideą? Może masz swoje określenie na nią, swój sposób jej postrzegania?

• Smart living to optymalizacja życia, skupianie się na tym, co robimy dobrze i lubimy robić, a korzystanie z usług zewnętrznych w pozostałych obszarach.
• Smart living to życie w zgodzie ze sobą, swoim rytmem i przekonaniami.
• Smart living to życie w otoczeniu inteligentnych urządzeń, jak np. smartfon, tablet, smart watch.
• Smart living to optymalne wykorzystanie zasobów jakie mamy.
• Smart living to życie tu i teraz uważność, docenianie każdej chwili.
• Smart living to życie online, wykorzystywanie do różnych celów Internetu i aplikacji .
• Smart living to dążenie do minimalizacji negatywnego wpływu ludzi na środowisko, postawa proekologiczna.
• Smart living wykorzystanie dostępnych możliwości w maksymalny i świadomy sposób, aby podwyższyć standard życia.
• Smart living oznacza życie w otoczeniu nowoczesnych technologii i usług ułatwiających ludziom codzienne funkcjonowanie.

Najciekawsza dla nas, kobiet, jest interpretacja idei smart dla rozwoju zawodowego, organizacji pracy, która dla wielu z nas jest sensem życia, jednak dla części z nas czasem staje się utrapieniem. Home working na przykład miał być sposobem na utrzymanie kontaktu z dorastającymi dziećmi, a czasu na rozmowę jak nie było, tak nie ma… Czy idea smart może wpłynąć na organizację naszej pracy, zoptymalizować jej widzenie tak, aby nie zabierała nam życia, lecz dawała środki do jego lepszego poznawania?

Jak pracować w rytmie smart? Zamiast rozpraszać uwagę przez rzeczy nieistotne i niezwiązane z pracą, wprowadź w życie tych kilka zasad, a zauważysz różnicę.

1. Mądra rutyna nie jest zła.

Rytuały pomagają uporządkować czas i ułatwiają organizację zajęć. Zwłaszcza jeśli do ich realizacji użyjemy dobre aplikacji – plan dnia może stać się przyjemnością, a nie przełęczą trudności. W krótkim czasie mądre rutynowe działania wchodzą w krew jako nawyk, określający rytm i kolejność działań. Znajdź swój punkt rozruchowy, który da ci wyraźny sygnał, że nadszedł czas skupić się tylko i wyłącznie na zajęciu. Niech to będzie zaparzenie pobudzającej kawy czy zielonej herbaty w biurze. Rozłóż po swojemu papiery lub przeciwnie, usuń to, co cię rozprasza i czyni niepotrzebny bałagan. Zrobisz tym samym przestrzeń dla nowych myśli i swobodnej pracy.

2. Przerwa to nie marnotrawstwo tylko niezbędna regeneracja, abyś mogła myśleć.

Nawet jeśli jesteś wzorową organizatorką pamiętaj, że przerwa to czas na regenerację a nie strata czasu… bo zrobię jeszcze to i to! Kwadrans świata nie zbawi, a zmęczona i rozproszona tracisz znacznie więcej czasu niż te kilka minut. Skutek może być odwrotny i wielce pożądany. Skorzystanie z przerwy w ciągu dnia w pracy podnosi wydajność. Jeśli np. pracujesz za biurkiem, gdy wstajesz od niego rozprostowując kości, chronisz oczy przez zmęczeniem i zapobiegasz powstawaniu zakrzepów krwi w nogach. Nawet pięć minut poświęconych na rozprostowanie nóg i złapanie oddechu przywróci jasność umysłu i doda sił do dalszej, bardziej efektywnej pracy. Pamiętaj, że kryzys zazwyczaj dopada po południu, ok 14-15 – wtedy ważne jest co robisz, co jesz, czym się zajmujesz. Nie przeforsuj ciała i umysłu.

3. Jedna rzecz naraz. Nie więcej.

Nie zawracaj sobie głowy rzeczami mało istotnymi z punktu widzenia pracownika. Naucz się mówić: to nie jest mój problem. Wyznacz sobie cele, które musisz osiągnąć każdego dnia. Lista powinna być krótka i skupiać się jedynie na priorytetach. Poprzez ograniczenie listy do np. trzech priorytetów, staje się ona do opanowania i nie przytłacza.

4. Uporządkuj swój świat.

Zorganizuj przestrzeń, by cię nie rozpraszała, segreguj papiery w organizerach, notki zapisuj w zeszycie, a nie na luźnych kartkach. Kup sobie samoprzylepne karteczki, by informację o upływającym terminie czy super ważnym spotkaniu przyczepić gdzieś na widoku np. w rogu monitora komputera. Sprawdź, jeśli pracujesz on-line, czy nie masz na pulpicie nieużywanych ikon, starych folderów i niepotrzebnych plików. To, do czego nie będziesz już wracać zarchiwizuj lub wyrzuć. Uporządkuj dokumenty w folderach. Naucz się skrótów klawiszowych.

5. Prywatność rzecz święta – bądź off-line.

Bądź smart i nie daj się wykorzystywać, ani przemęczać. Bądź smart także w kontakcie z pożeraczami czasu. Nie od dziś wiadomo, że internet (a szczególnie portale społecznościowe), to pożeracze czasu. Chcesz tylko rzucić okiem, a przepadasz na pół godziny w sieci. Sytuacja powtarza się drugi i trzeci raz, a ty odkrywasz, że czasu ubyło a zadań wręcz przeciwnie. Wyloguj się ze swoich profili, by nie korciło cię zaglądanie do nich. Wycisz powiadomienia i zaglądaj na pocztę i do sieci o określonych godzinach. W krótkim czasie zmiana wejdzie ci w nawyk i nie będziesz marnowała czasu na błahostki, które i tak ci nie uciekną.

6. „Zdecydowałam, że na dzisiaj koniec!”.

Asertywność to podstawa idei smart. Zdroworozsądkowe „nie” Nawet gdy ktoś zawraca ci głowę czymś mało istotnym, przeproś i wyjaśnij, że nie masz czasu na swobodną rozmowę. Nie słuchaj plotek i nie dawaj się wciągać w dyskusje. To jest twój czas, który spędzony produktywnie pozwoli ci skończyć pracę o czasie lub szybkiej i wrócić do domu bez zaległości z godzin pracy.

 

 

Magda Tatar

Raport „Smart Living. Styl życia współczesnych Polaków” 2016

Raport Allegro 2016 „Do czego dążą Polacy?”

www.lifehacking.org