Pytaj – nie błądź – żyj dobrze, cz. 2

Pytania otwierające pozwalają nam poznać siebie. A poznawanie siebie powinno być zabawą, sprawiać nam satysfakcję i radość. Nie powinno przypominać natomiast sekcji żywych zwłok 🙂 Kolejna edycja zebranych pytań otwierających. Pytania te otwierają nas na świat i otwierają na nas samych, pomagają w stresującej sytuacji i kiedy dopada nas kryzys. Wywołują nas do myślowej tablicy w danym momencie i zmuszają do działania. Wracamy do tematu pytań, który pojawił się u nas tu: Pytaj – nie błądź – żyj dobrze.

Pytania otwierające mają różne zakresy tematyczne, od introspekcji we własne uczucia, przez radość i inspirację po spokój wewnętrzny. Pytania otwierające przydadzą się zawsze i wszędzie. Nie każde nada się dokładnie dla ciebie i żadne nie da gotowej recepty.

  1. Za co możesz być dzisiaj wdzięczna/y? Często patrzymy na sytuację przez perspektywę jej braku, a przecież mamy tak wiele. 

  2. Masz cel, ale z jakiegoś powodu trudno zacząć ci do niego dążyć. Obawiasz się porażki. Co się właściwie stanie jeśli rzeczywiście „to coś czego chcę” mi się naprawdę nie uda?

  3. Jaki jest mój cel i jaki pierwszy krok w jego kierunku podejmę? Konkretnie.

  4. Spotkała mnie przykrość albo ktoś mnie wkurzył. Jak będę patrzeć na to, kiedy emocje miną?  Jutro albo za tydzień? Czy da się to po prostu obśmiać?

  5. Jeśli czuję się nie tak jakbym chciała, złoszczę się albo czuję frustrację. Czy jest jakiś sposób, żeby to dobrze wykorzystać? Może złoszcząc się masz słowotok, który przelejesz na papier i coś z tego stworzysz? Wpis do albumu rodzinnego z przymrużeniem oka, kartkę motywacyjną z nauczką na przyszłość, albo uspokoisz myśli zajmując się klikaniem w klawiaturę? (można się w ten sposób wyżyć – potwierdzamy i rekomendujemy).

  6. Masz na głowie masę rzeczy. Ile z nich jesteś w stanie wykonać w DWIE MINUTY?

  7. Jakbyś się czuła/czuł gdybyś w tym momencie przestał się spieszyć? Nie mylić z zaprzestaniem pracy, chodzi tu o pracę we własnym tempie. Może to być też tempo wyższe od oczekiwanego. Może szybciej zaczniesz weekend?

  8. Tak szczerze: jakie wymówki stosuję najczęściej? Czym wykręcam się od działania, które doprowadzi mnie do mojego celu; diety, zmiany stylu ubioru, zmiany pracy? 

  9. Często z naszym problemem mimo naszej świadomej woli zmagają się osoby postronne. Partner cierpi, bo widzi jak się męczymy, sądzi że odpowiada za stan naszego ducha. Warto spytać: czego oczekuję od partnera w takiej sytuacji?

  10. Jak zdystansować się od tego wszystkiego? To doskonałe pytanie kiedy emocje biorą nad nami górę. A nie ukrywajmy, to zdarza się częściej niż byśmy sobie tego życzyli.

Nawet jeśli nie poradzisz obie z tym co cię dręczy na 100%, to na pewno pytania otwierające poszerzą twoją świadomość i zyskasz większy wgląd w to co się z tobą dzieje. Przy odrobinie praktyki sami wymyślamy kolejne pytania. Po co to wszystko? To proste, kiedy nie masz wsparcia, a kiedy go potrzebujesz, odpowiadając sobie na pytania wyznaczasz sobie cel, uświadamiasz sobie co powinnaś teraz zrobić. Nie trzeba ich zapamiętywać.

pytania otwierajace -1458419948946-19fb2cc296af

Pytań jest wiele, sami znajdziecie swoje, kilka z nich znaleźliśmy po prostu w sieci, a kilka pochodzi z „Insight” Michała Pasterskiego.

 

MT

One thought on “Pytaj – nie błądź – żyj dobrze, cz. 2

  1. Pytania to moja specjalność 🙂 Cokolwiek się wydarzy, pytam siebie: 'Co ja mogę z tym zrobić?’ Odpowiedź na to banalne pytanie pomaga rozwiązać wszystkie problemy. Polecam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.