Pytania otwierające pozwalają nam poznać siebie. A poznawanie siebie powinno być zabawą, sprawiać nam satysfakcję i radość. Nie powinno przypominać natomiast sekcji żywych zwłok 🙂 Kolejna edycja zebranych pytań otwierających. Pytania te otwierają nas na świat i otwierają na nas samych, pomagają w stresującej sytuacji i kiedy dopada nas kryzys. Wywołują nas do myślowej tablicy w danym momencie i zmuszają do działania. Wracamy do tematu pytań, który pojawił się u nas tu: Pytaj – nie błądź – żyj dobrze.
Pytania otwierające mają różne zakresy tematyczne, od introspekcji we własne uczucia, przez radość i inspirację po spokój wewnętrzny. Pytania otwierające przydadzą się zawsze i wszędzie. Nie każde nada się dokładnie dla ciebie i żadne nie da gotowej recepty.
-
Za co możesz być dzisiaj wdzięczna/y? Często patrzymy na sytuację przez perspektywę jej braku, a przecież mamy tak wiele.
-
Masz cel, ale z jakiegoś powodu trudno zacząć ci do niego dążyć. Obawiasz się porażki. Co się właściwie stanie jeśli rzeczywiście „to coś czego chcę” mi się naprawdę nie uda?
-
Jaki jest mój cel i jaki pierwszy krok w jego kierunku podejmę? Konkretnie.
-
Spotkała mnie przykrość albo ktoś mnie wkurzył. Jak będę patrzeć na to, kiedy emocje miną? Jutro albo za tydzień? Czy da się to po prostu obśmiać?
-
Jeśli czuję się nie tak jakbym chciała, złoszczę się albo czuję frustrację. Czy jest jakiś sposób, żeby to dobrze wykorzystać? Może złoszcząc się masz słowotok, który przelejesz na papier i coś z tego stworzysz? Wpis do albumu rodzinnego z przymrużeniem oka, kartkę motywacyjną z nauczką na przyszłość, albo uspokoisz myśli zajmując się klikaniem w klawiaturę? (można się w ten sposób wyżyć – potwierdzamy i rekomendujemy).
-
Masz na głowie masę rzeczy. Ile z nich jesteś w stanie wykonać w DWIE MINUTY?
-
Jakbyś się czuła/czuł gdybyś w tym momencie przestał się spieszyć? Nie mylić z zaprzestaniem pracy, chodzi tu o pracę we własnym tempie. Może to być też tempo wyższe od oczekiwanego. Może szybciej zaczniesz weekend?
-
Tak szczerze: jakie wymówki stosuję najczęściej? Czym wykręcam się od działania, które doprowadzi mnie do mojego celu; diety, zmiany stylu ubioru, zmiany pracy?
-
Często z naszym problemem mimo naszej świadomej woli zmagają się osoby postronne. Partner cierpi, bo widzi jak się męczymy, sądzi że odpowiada za stan naszego ducha. Warto spytać: czego oczekuję od partnera w takiej sytuacji?
-
Jak zdystansować się od tego wszystkiego? To doskonałe pytanie kiedy emocje biorą nad nami górę. A nie ukrywajmy, to zdarza się częściej niż byśmy sobie tego życzyli.
Nawet jeśli nie poradzisz obie z tym co cię dręczy na 100%, to na pewno pytania otwierające poszerzą twoją świadomość i zyskasz większy wgląd w to co się z tobą dzieje. Przy odrobinie praktyki sami wymyślamy kolejne pytania. Po co to wszystko? To proste, kiedy nie masz wsparcia, a kiedy go potrzebujesz, odpowiadając sobie na pytania wyznaczasz sobie cel, uświadamiasz sobie co powinnaś teraz zrobić. Nie trzeba ich zapamiętywać.
Pytań jest wiele, sami znajdziecie swoje, kilka z nich znaleźliśmy po prostu w sieci, a kilka pochodzi z „Insight” Michała Pasterskiego.
MT
Pytania to moja specjalność 🙂 Cokolwiek się wydarzy, pytam siebie: 'Co ja mogę z tym zrobić?’ Odpowiedź na to banalne pytanie pomaga rozwiązać wszystkie problemy. Polecam 🙂