Jesień to najlepsza pora roku. Najlepsza dla osób, które lubią wiele godzin spędzać na czytaniu książek. Nie ma bowiem nic przyjemniejszego niż ciekawa lektura „pochłaniana” – najlepiej w towarzystwie gorącej herbaty lub czekolady. Poznaj książki, których treść oderwie Cię od codziennych obowiązków i przeniesie do innego świata.
Wraz ze sklepem internetowym merlin.pl przygotowaliśmy zestawienie książek, po które warto sięgnąć tej jesieni. Poznaj więc listę i… zasiądź wygodnie w fotelu, by długi jesienny wieczór upłynął na prawdziwej przyjemności!
Paula Hawkins – Dziewczyna z pociągu
Jeśli cenisz wciągające thrillery, ta książka jest właśnie dla Ciebie. Z pozoru zwykła fabuła obyczajowa, którą przerywa jedna sytuacja – niezwykle wstrząsająca i zmieniająca bieg historii. Sam Stephen King stwierdził, że nie mógł się oderwać od fabuły przez całą noc. Skoro mistrz gatunku grozy tak twierdzi, na pewno warto!
Magdalena Grzebałkowska – Beksińcy. Portret podwójny
Na fali popularności filmu „Ostatnia rodzina”, który zdobył nagrodę na Festiwalu Filmowym w Gdyni, warto sięgnąć po biografię tej niezwykłej, ale i przeklętej (jak wiele osób o niej mówi) rodziny. Napisana przez Magdalenę Grzebałkowską, pozwala uchwycić dusze obu mężczyzn: ojca i syna. Prezentuje relacje rodzinne między nimi, a także opisuje ich pasje i koleje losu. To propozycja nie tylko dla miłośników książek biograficznych.
Marek Krajewski – Mock
Jeżeli uwielbiasz kryminały, a przy tym doceniasz rodzimą twórczość, najnowsza propozycja od Marka Krajewskiego będzie strzałem w dziesiątkę. Mistrz polskiego kryminału powraca z kolejną propozycją. Tym razem przeniesiesz się do Wrocławia z roku 1913 i zetkniesz się ze sprawą podjętą przez młodego kryminalnego wachmistrza. Czy Eberhard Mock odkryje, kto dopuścił się morderstwa w Hali Stulecia?
Szczepan Twardoch – Król
To najnowsza powieść Szczepana Twardocha, który przenosi czytelnika do Warszawy z 1937 roku, ukazując przy tym społeczny, etniczny, religijny i polityczny kocioł. Pojawi się gorąca krew, będą piękne kobiety oraz luksusowe domy publiczne zestawione z dzielnicami nędzy. Brzmi tajemniczo? Właśnie dlatego warto odkryć warszawski świat sprzed niemal 80 lat.
Sylvia Day – Tylko Cross
To kolejna część erotycznego bestsellera, który – mimo swojej premiery w kwietniu 2016 roku – nadal utrzymuje się na liście najlepiej sprzedających się książek. „Tylko Cross” jest piątym, a zarazem ostatnim tomem całej serii.
Jeśli i w tym przypadku spodziewasz się obrazowo przedstawionych scen z życia erotycznego, możesz na to liczyć. Autorka postarała się, by w dość pikantny (ale nie wulgarny) sposób przedstawić miłosne zbliżenia. Niech jednak nie zwiodą Cię pozory, ponieważ akcja wcale nie opiera się wyłącznie na scenach erotycznych. Na pierwszy plan wysuwają się ciekawe dialogi i opisywane sytuacje dnia codziennego, które bywają bardzo trudne. Jak zakończy się ta historia? To już sami musicie odpowiedzieć na to pytanie. Jeżeli chcesz poznać historię Crossa od początku, zacznij od pierwszego tomu – „Dotyk Crossa”.
Kiedyś uwielbiałam czytać…moja biblioteczka jest na prawdę wypchana po brzegi, jednak są to książki dla dzieci 😉 Ja niestety nie mam czasu na czytanie dla przyjemności, czasami bardzo mi tego brakuje.
Skąd my to znamy 🙂 Jednak trzeba mieć paliwo aby zajmować się dziećmi a tym paliwem są przyjemności i odpoczynek. Inaczej szybko się można wypalić. Znam to z własnego doświadczenia. Pozdrawiam!
Z tą książką „Tylko Cross” to mam dylemat – taki sam kicz jak „50 twarzy Greya”?
Dziewczyna z Pociągu – chodzi za mną, jakby to nie zabrzmiało, ale z Twoich typów na pewno do kolejki czytelniczej dodam „Beksińcy. Portret podwójny”
Tych książek jeszcze nie czytałam ale może po którąś sięgnę 🙂
Polecamy!
Dziewczynę z pociągu czytałam, Beksińskich właśnie czytam, reszty pozycji nie czytała. Mam nadzieję, że zdążę tej jesieni, bo sporo pozycji czeka w kolejce. Czas na czytanie, to jedna z wielkich zalet jesieni 🙂
Prawda 🙂 Życzymy ciekawych lektur!
2/3 zaliczone, czas zabrać się za resztę 😉 akurat przyda się coś ciekawego do poczytania
Anna – polecamy i pozdrawiamy <3
czytałam tylko dziewczynę z pociągu 🙂
Dziewczyna przeczytana – jako jedyna. Ale po Twoim opisie chyba się skuszę na kryminał Krajewskiego. To coś zdecydowanie dla mnie 🙂
Jak dla mnie Dziewczyna to ogromna porażka. Mnie nie tylko nie wciągnęła, ale zanudziła i męczyłam się dość mocno przy jej czytaniu. Od siebie mogę dodać książki Kinga, dla miłośników kryminałów skandynawskich autorów pokroju Lackberg, czy Ninni Schulman 🙂
przeczytałam „dziewczynę z pociągu” i powiem, że nie rozumiem tego szału wokół niej
Dziewczyna z pociągu była mi odradzana…nie wiem może kiedyś przeczytam…resztę chyba chętniej 😉
„Dziewczyna…” miała dobrą reklamę, a książka – cóż – jakich wiele. Jednak nie da się jej zarzucić, że źle się ją czyta 🙂
A Mock jest dobry? Boję się go. Serię o Breslau Krajewskiego bardzo miło wspominam jeszcze z czasów początku moich studiów. Nie chcę się teraz rozczarować.
„Beksińskich” właśnie czytam, ale zainteresował mnie „Król”.. Chyba mam już kolejną lekturę 🙂
Za „Króla” też zabiorę się prędzej, czy później. Ale „Dziewczyna z pociągu” lekko mnie rozczarowała. :/