Czy wiecie co najbardziej boli ? Widok kobiety odwróconej tyłem do swojego życia. Najsilniejszym doświadczeniem jest uzmysłowienie sobie, że kiedyś umrzemy. Tu i teraz jesteśmy w stanie zmienić absolutnie wszystko. Możemy też przewegetować w letargu odwrócone tyłem do własnego życia. Chcesz to zmienić…wyobraź sobie, że umierasz
W poczuciu kompletnej beznadziei patrzysz przez okno, czekasz, ale sama nie wiesz na co. W środku i na zewnątrz jesteś cała pomarszczona. Patrzysz w zaśniedziałe lustro, ale siebie nie widzisz. Zresztą, nawet ono, nie pokazuje Ci już twojego odbicia. Zastanawiasz się, kiedy to się stało ? Którego dnia, o której godzinie, co się wydarzyło, że stałaś się wspomnieniem kogoś, kim byłaś. Myślisz…. ale nie jesteś w stanie sobie przypomnieć. Kiedyś wierzyłaś, że marzenia osiągają tylko, ci którzy jeżdżą limuzynami, ale dzisiaj już nie jesteś tego taka pewna. Dzisiaj żałujesz i to bardzo, ale nie jesteś już w stanie, uderzyć głową w mur. Czego żałujesz ?
Trwania w toksycznym związku
Nałogiem mogą być nie tylko alkohol, czy narkotyki, ale również partnerzy. Kobiety, które przez wiele lat tkwią w relacjach gdzie „coś” je trzyma. To mistyczne „coś” jest chore i udaje miłość, a tak naprawdę jest uzależnieniem. „Kiedy ktoś Cię popycha i popycha, w końcu musisz za sobą poczuć ścianę….to od ciebie zależy czy dasz się w nią wgnieść, czy ODEPCHNIESZ popychacza i zmienisz swoje życie” Związek toksyczny to właśnie takie popychanie i przyciąganie, wiec albo jesteś tak blisko, że zatracasz swoją odrębność, albo jesteś tak daleko, że usychasz z samotności. Zastanów się, po co ci to cierpienie ? Co sobie nim „załatwiasz” i po co Ci ono potrzebne ?
Pracy, która jest więzieniem
” Ciężka praca jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ale po co ryzykować?”Nie ma nic gorszego niż praca, która jest harówką, rutyną i więzieniem. Ciepła posadka, z pozoru dająca poczucie bezpieczeństwa, nie jednokrotnie budzi ogromną frustrację. Podobno wystarczy spędzić 2 lata w jednym miejscu pracy, aby się od niego uzależnić. „Jeśli chcesz przetrwać w dzisiejszym świecie – musisz ciężko pracować”. Już samo słowo „ciężko” budzi negatywne skojarzenia. Jakiej chcesz pracy ? Takiej w której rozwiniesz skrzydła, czy takiej w której się kulisz i kurczysz?
Życia nie w zgodzie ze sobą
Jest wiele powodów, dla których chcemy uszczęśliwiać cały świat, ale jakoś zapominamy o Sobie. Akceptacja i chęć przypodobania się grupie, to coś, co towarzyszy nam już od dzieciństwa. Piękny jest stan pełnej akceptacji siebie, kiedy nikogo nie udajesz, przed niczym nie uciekasz i nic nikomu nie udowadniasz. Nie patrzysz co i jak robią inny, tylko skupiasz się na sobie. Wydaje nam się, że ludzie oczekują od nas bycia doskonałymi, perfekcyjnymi, ze schowanymi głęboko rysami i chropowatościami. Tymczasem właśnie tacy jesteśmy kompletni i ciekawi– bez masek autentyczni i prawdziwi. Kim chcesz być jeśli nie sobą ?
Nie mówienia o swoich uczuciach
Bardzo często wydaje się nam, że zakłamywanie, bądź chowanie uczuć czyni z nas siłaczki. Tymczasem nie ma dla mnie czegoś, równie odważnego, sexownego i interesującego, jak przyznanie się do własnych emocji. Odwaga wyznania czegoś przed sobą i bliskimi, bez ściemy,”polepszaczy” i barwników powoduje, że żyjemy pełniej i stuprocentowo. Uczucia skrzętnie chowane porastają grubym pancerzem, powodują blokady i choroby. Jak chcesz żyć ? W pełni, czy w masce ?
Zaniedbywania relacji z ludźmi
„Świat jest pełen oziębłości, ponieważ ludzie nie mają odwagi być tak serdeczni, jakimi są naprawdę”. Unikamy kontaktu z ludźmi z wielu powodów. Ze strachu przed odrzuceniem, oraz ujrzeniem siebie w pełnej okazałości w oczach innych. Jesteśmy stworzeni do życia w „stadzie” , a wtedy kiedy wybieramy życie w pojedynkę pojawia się pustka. Wypełniamy ją jedzeniem, alkoholem, surfowaniem po Internecie. Zamiast pójść do sklepu po bułeczkę i szynkę idziemy do apteki po środki znieczulające nasz ból. Tłumimy w sobie potrzebę miłości, bliskości, opieki, akceptacji, przynależności, oparcia, bezpieczeństwa.
Bycia nieszczęśliwą …
Tak po prostu. Szczęście jest wyborem, chociaż wydaje się nam, że tylko my nieustannie zbieramy cięgi…Nie prawda ! Szczęście, to nie splot wydarzeń, jakich doświadczamy, tylko sposób w jaki na nie patrzymy. Problem może być szansą, miejsce w którym jesteś tu i teraz, tym najwłaściwszym, a czas najwspanialszym, aby żyć w tej chwili !
Polecam Wam książkę Bronnie Ware, australijskiej pisarki i pielęgniarki, która przez wiele lat opiekowała się umierającymi ludźmi, w „The Top Five Regrets of the Dying” opisuje, czego żałują ludzie pod koniec życia.